„What if everything is an illusion and nothing exists ? In that case, I defenitely overpaid for my carpet.” – Woody Allen

Dywany to wyjątkowa „działka”. Mają za zadanie wnętrza nie tylko ocieplać, ale i zdobić. Ta pierwsza funkcja o tyle nie jest skomplikowana, że sam fakt położenia na podłodze tkaniny, dowolnego rodzaju, ją spełnia. Ta druga, nieco trudniejsza. Osobiście jestem zafascynowana niezmiennie tym, na ile różnych sposobów można dywanem wnętrze kreować. Wyobraźmy sobie monochromatyczne wnętrze, a w nim zjawiskowo kolorowy dywan. Od razu pojawia się energia; w tym samym wnętrzu postarzany lub zębem czasu nadgryziony pers – od razu inny klimat, czyż nie ? W sypialni, pod nogami, wyjątkowej miękkości gruby wełniany dywan, dzięki nim wstajemy już tylko prawą nogą.

Dywanom z natury rzeczy najbliżej do sypialni, salonu, czy pokoju dziecięcego, jednak ja staram się przekonywać klientów, do łamania tych standardów. Sama na przykład mam dywan w kuchni, ciemny rzecz jasna, ale jednak. Dywan pod nogami stołu jadalnianego, to rzadkie rozwiązanie, jakie proponują architekci wnętrz, a powinni. Tam przecież zazwyczaj spędzamy najwięcej czasu i samo odczucie miękkości pod stopą, wzmaga pozytywne doznania i sprzyja relaksowi.

Dywan rzecz jasna dopasować należy do konkretnego wnętrza, jak ubranie do sylwetki. I dużo też analogii do ubrań znajduję. Mimo ogromu tego, co oferuje nam rynek, zdarza się często, że nic nam nie pasuje, wówczas – modowo prosimy o radę przyjaciółkę, przyjaciela, doradcę wizerunkowego – w obszarze dywanowym na pomoc przychodzi tkanie metodą handtuftingu.

Hand-tufting to inaczej ręczne taftowanie, ja na własne potrzeby nazywam to strzelaniną. Ręcznie taftowany dywan powstaje bowiem poprzez wstrzeliwanie włókien w płótno za pomocą ręcznego specjalnego pistoletu. Płótno wcześniej rozpięte jest na ramie, a na nim narysowany lub wydrukowany jest wzór. W konkretne miejsca wstrzeliwuje się włókna o odpowiednim kolorze, a pistolet pozwala regulować ich długość. Kiedy „strzelanina” się kończy, dywan zostaje zdjęty z ramy i zabezpieczony wytrzymałą podszewką od tyłu. Taka technika daje niezliczone możliwości tworzenia dywanów o najwymyślniejszych nawet wzorach.

Możesz zażyczyć sobie nawet najbardziej fantazyjny wzór: życiowe motto, kolorystyczną abstrakcję, czy po prostu dobrać do wnętrza odpowiedni odcień i wysokość cięcia runa dla swojego dywanu. Ogranicza Cię już tylko wyobraźnia. Efekty 3D, niemal nieograniczona paleta kolorów, pełna dowolność kształtu i wymiarów, runo cięte i pętelkowe…WOLNOŚĆ, a inspiracja jest wszędzie!